Międzynarodowe lotnisko w stolicy Jemenu Sanie stało się celem ataków wspólnych sił arabskiej koalicji. Całkowicie zniszczono pas startowy.

Samoloty arabskiej koalicji, kierowanej przez Arabię Saudyjską, czwartą dobę atakują w Jemenie stanowiska rebeliantów. Zbombardowano między innymi bazę wojskową, w której Huti zdobyli rakiety dalekiego zasięgu. Wczoraj wieczorem źródła wojskowe w Jemenie poinformowały, że koalicja zniszczyła większość pocisków balistycznych, które rebelianci odebrali armii.

Operacja w Jemenie jest jednym z tematów kończącego się dziś w egipskim Szarm el-Szejk szczytu Ligi Arabskiej.