Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo, podległe MSWiA, na bieżąco monitorują sytuację w Polsce - poinformował resort w sobotnim komunikacie.

"Informujemy, że służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo, podległe Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji, na bieżąco monitorują sytuację w Polsce. Przypominamy, że od 4 lipca przywrócone zostały tymczasowe kontrole na polskich granicach w strefie Schengen" - poinformowało MSWiA.

Resort podkreślił, że wprowadzony został również pierwszy stopień alarmowy ALFA, podnoszący czujność służb w zakresie bezpieczeństwa, oraz stopień BRAVO dotyczący cyberprzestrzeni.

"7,5 tys. funkcjonariuszy patroluje miejsca skupisk ludzi - dworce kolejowe, lotniska, centra handlowe. Zawieszony został także mały ruch graniczny na granicach z Ukrainą i obwodem kaliningradzkim" - podało MSWiA w komunikacie.

W piątek doszło do strzelaniny w centrum Monachium; 18-letni Niemiec pochodzenia irańskiego zastrzelił dziewięć osób.

O bezpieczeństwie podczas Światowych Dni Młodzieży w kontekście piątkowych wydarzeń w Monachium mówił w rozmowie z TVN24 przebywający z wizytą w Stanach Zjednoczonych szef MSZ Witold Waszczykowski.

"Został podwyższony stan alarmowy w Polsce, wszystkie służby są w tej chwili zmobilizowane. Patrzymy, przyglądamy się jak wyglądają nasze granice. Jak do tej pory dotarło już kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów. Panuje spokój, więc mamy nadzieję, że uda się przeprowadzić to wielkie wydarzenie; pielgrzymkę ojca świętego i pielgrzymkę tysięcy, a może milionów ludzi do Polski, w sposób pokojowy" - powiedział minister.

"Każdą sytuację trzeba sprawdzić. Kontrolujemy granice, bo zawiesiliśmy oczywiście przepływ na granicach bez kontroli. Wszyscy pielgrzymi mają świadomość tego aktu. Każdy z pielgrzymów dostał pakiet pielgrzyma, który informuje również o zasadach bezpieczeństwa. Także nie tylko jesteśmy skazani na Opatrzność, na modlenie się, ale też przygotowaliśmy się bardzo starannie do tego, aby do żadnego nieszczęścia nie doszło" - przekonywał minister.

Od północy 20 lipca do 1 sierpnia włącznie w Polsce w związku ze Światowymi Dniami Młodzieży obowiązuje stopień alarmowy ALFA i stopień alarmowy BRAVO, jeśli chodzi o cyberprzestrzeń.

Stopień ALFA ma charakter ogólnego ostrzeżenia. Po wprowadzeniu pierwszego stopnia alarmowego organy administracji publicznej są zobligowane do prowadzenia wzmożonej kontroli miejsc użyteczności publicznej i dużych skupisk ludności. Muszą na bieżąco przekazywać informacje odpowiednim służbom w przypadku znalezienia podejrzanych pakunków, samochodów, czy o podejrzanie zachowujących się osobach.

Ustawa o działaniach antyterrorystycznych zakłada, że w przypadku wystąpienia zdarzenia o charakterze terrorystycznym lub zagrożenia takim zdarzeniem można wprowadzić jeden z czterech stopni alarmowych: ALFA, BRAVO, CHARLIE i DELTA. Najwyższy czwarty stopień, DELTA, może być wprowadzany, gdy dojdzie do zdarzenia terrorystycznego lub informacje będą wskazywać na zaawansowaną fazę przygotowań do takiego zdarzenia w Polsce albo wobec Polaków lub naszych instytucji za granicą.

Stopień alarmowy wprowadza premier lub - w przypadkach niecierpiących zwłoki – minister spraw wewnętrznych, informując premiera.

Przy trzecim lub czwartym stopniu zagrożenia (CHARLIE lub DELTA) szef MSWiA może sam albo na wniosek szefa ABW lub szefa policji "zarządzić zakaz odbywania zgromadzeń publicznych lub imprez masowych na obszarze lub w obiekcie objętym stopniem alarmowym, jeżeli jest to konieczne dla ochrony życia i zdrowia ludzi lub bezpieczeństwa publicznego".

Trzeci i czwarty stopień można wprowadzić w przypadku zdarzeń terrorystycznych godzących w bezpieczeństwo Polski lub innego państwa, ale stwarzającego zagrożenie dla nas oraz w przypadku zdarzenia terrorystycznego godzącego w bezpieczeństwo i porządek publiczny. Przy trzecim i czwartym stopniu można skorzystać też z pomocy wojska do przeciwdziałania zagrożeniom terrorystycznym. Decyzję o użyciu sił zbrojnych ma podejmować szef MON na wniosek szefa MSWiA, a prezydent może je uchylić lub zmienić.