Amfetamina, kokaina i ekstazy - to narkotyki, które można znaleźć w ściekach. Badania przeprowadził Uniwersytet Medyczny w Poznaniu. Samorząd województwa wielkopolskiego kupił uczelni za milion złotych urządzenie do badania zawartości narkotyków w ściekach.

Wyniki badań właśnie opublikowano. Jak dotąd przebadano 7 miast - mówi Leszek Sobieski z departamentu zdrowia Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Okazuje się, że wyniki badań wskazują na dosyć duże zużycie różnych środków psychotropowych. Nawet w mniejszych miejscowościach stężenie substancji wskazujących na spożywanie narkotyków są wyższe niż w większych ośrodkach.

Próbki do badań pobierano w oczyszczalniach do 5-litrowych pojemników, później trafiały do laboratorium. Z mniejszych miast największe stężenie było w Wągrowcu, a z dużych - w Pile. Narkotyków w ściekach najwięcej wykryto w niedzielę, czyli po weekendowych imprezach.

Wyjątkowo dobrze wypada Kalisz - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. Kalisz jest aktywnie wspierane przez CBŚ w zwalczaniu handlu narkotykami. To by potwierdzało skuteczność działań policji i ich wpływ na sprzedaż środków odurzających.

40 procent zatrzymanych przez policję to dilerzy. Reszta osób, które odpowiadają przed sądem, to posiadacze narkotyków. W samym Poznaniu prokuratura skierowała w ubiegłym roku do sądu 4 tysiące takich spraw.