Rosjanie cenią polskie kino. Świadczy o tym zainteresowanie, jakim cieszy się zorganizowany w Moskwie Festiwal Filmów Polskich „Wisła”. Przedsięwzięcie zorganizowane już po raz ósmy w rosyjskiej stolicy zbiera dobre recenzje zarówno polskich, jak i rosyjskich krytyków.

W tym roku rosyjscy kinomani zobaczą 72 obrazy polskich reżyserów. Dwanaście z nich bierze udział w konkursie o statuetkę „słonia”, przyznawaną przez Rosyjską Gildię Reżyserów i Krytyków Filmowych. W ocenie rosyjskich ekspertów, polskie kino „odważnie rozprawia się z historią i polityką”, a także bez skrupułów porusza najtrudniejsze kwestie społeczne. Polscy krytycy zwracają uwagę na ważną rolę „Wisły” w przełamywaniu stereotypów w kontaktach polsko - rosyjskich. -„Ten festiwal jest Polakom i Rosjanom potrzebny” - stwierdza publicysta filmowy Artur Zaborski. W jego ocenie -„skoro widzowie przychodzą i chcą rozmawiać o polskim kinie, to możemy mówić o zwycięstwie sztuki”. 8-my Festiwal Filmów Polskich „Wisła” potrwa do 28 maja.