Jestem sknerą, nigdy bym tego nie zrobił – powiedział Lech Wałęsa w Radiu ZET, komentując 7 milionów złotych wydane na produkcję i emisję spotu z okazji 10-lecia Polski w Unii Europejskiej. - Ale wie pani, no ja to ja, nie jestem dziś decydentem. Może znaleźli jakieś wielkie pieniądze, które uruchomią jeszcze większe. No czymś się kierowali, nie wiem czym, ale będę śledził, jak to przełkniemy – dodał w rozmowie z Moniką Olejnik.

W Radiu ZET Wałęsa ocenił też przewagę Prawa i Sprawiedliwości w sondażach przedwyborczych. Jego zdaniem „społeczeństwo jest zaniepokojone, nie bawi się w zawiłości, tyko żąda czytelnych wypowiedzi i propozycji”. – Tym PiS wygrywa, jest po prostu czytelniejsze. Nikt nie wnika, czy mądre, czy głupie, tylko czytelniejsze – mówił były prezydent.

Monika Olejnik zapytała, czy Jarosław Kaczyński ma więcej charyzmy niż Donald Tusk. - W negacji i populizmie, w demagogii, w czytelności rzeczywiście Kaczyński jest lepszy. Natomiast w mądrości, w przewidywalności w przeliczeniu ma Tusk, to nie ulega też chyba wątpliwości – odpowiedział Wałęsa.