Testy PCR przeprowadzane są wśród osób, które miały kontakt z chorymi lub mają wyraźne oznaki choroby. Liczba pozytywnych wyników spośród 16 tys. przeprowadzonych takich testów po raz pierwszy od wybuchu epidemii przekroczyła granicę 3 tys.
„To absolutny słowacki rekord z nadzwyczajną dynamiką wzrostu wynoszącego 94 procent wobec soboty” – napisał na premier Igor Matovicz na Facebooku.
Premier ocenił także, że obowiązujące ograniczenia, w tym wprowadzony w sobotę zakaz wychodzenia z domów, poza m.in. przemieszczaniem się do pracy i po zakupy lub pomoc medyczną, mogą nie wystarczyć przy obecnym tempie szerzenia się infekcji. Jego zdaniem może być potrzebny jeszcze bardziej restrykcyjny lockdown.
Łącznie od początku marca, gdy w Czechach pojawiły się pierwsze przypadki koronawirusa, zanotowano 43 843 zakażenia. Aktualnie w kraju jest 33 724 zainfekowanych. W szpitalach jest 1117 pacjentów z Covid-19, w tym 82 na oddziałach intensywnej opieki medycznej, do respiratorów podłączonych jest 76. Wieczorem w niedzielę poinformowano o kolejnych sześciu zgonach w związku z Covid-19. Tym samym na Słowacji na tę chorobę zmarło dotąd 165 osób.
Powszechne testy, które trwały od piątku do niedzieli, zakończyły się w czterech powiatach i będą kontynuowane w dwa kolejne weekendy (piątek-niedziela) w całym kraju. Według ministra zdrowia Marka Krajcziego do przeprowadzania testów zgłosiło się ponad 28 tys. pracowników medycznych. Minister obrony Jaroslav Nad` uznał, że podobnie bez problemów, jak testy w Dolnym Kubinie, Namiestowie i Twardoszynie na Orawie oraz Bardejowie, przebiegną testy w pozostałej części kraju. Mają one zweryfikować obecność wirusa wśród osób, które nie mają objawów zakażenia.