W ciągu poprzedniej doby w Chinach kontynentalnych koronawirusa wykryto u kolejnych 117 osób, z czego 78 to przypadki bezobjawowe – przekazała w poniedziałek państwowa komisja zdrowia. Wśród 39 nowych pacjentów z objawami jeden zakaził się w Chinach.

W odróżnieniu od wielu innych państw, w ChRL osoby z dodatnim wynikiem testu na koronawirusa, ale bez objawów choroby, nie są zaliczane do „potwierdzonych przypadków” Covid-19, a ich łącznej liczby nie ujawniono. Badania sugerują, że koronawirus jest bardzo zaraźliwy już przed wystąpieniem objawów.

Od początku pandemii koronawirusa, która wybuchła pod koniec 2019 roku w mieście Wuhan w środkowych Chinach, w kraju zmarło według oficjalnych danych ponad 3,3 tys. zakażonych osób. Chińskie władze ogłosiły, że szczyt zachorowań w kraju minął, ale narastają obawy o możliwość wystąpienia tam drugiej fali epidemii.

Do poniedziałku odnotowano łącznie 951 „potwierdzonych przypadków” zakażeń przywleczonych z zagranicy. Jedyny w kraju nowy „potwierdzony przypadek” infekcji lokalnej zgłoszono w niedzielę w prowincji Guangdong na południu kraju - przekazała komisja w dobowym sprawozdaniu.

Z powodu pandemii chińskie władze zakazały tymczasowo wjazdu na terytorium kraju cudzoziemcom na podstawie wiz wydanych przed 27 marca, za wyjątkiem dyplomatów, wizyt oficjalnych i członków załóg międzynarodowych rejsów. Zagranicznym dyplomatom odradzono przyjazdy. Przywódca ChRL Xi Jinping przestrzegał, że zapobieganie infekcjom przywleczonym może być priorytetem władz przez „długi czas”.

Według informacji chińskiego MSZ nawet przed wprowadzeniem zakazu wjazdu dla większości cudzoziemców, w 90 proc. przypadków infekcji przywleczonych zakażenia wykrywano u powracających do kraju obywateli ChRL.