Kierownictwo Sądu Okręgowego w Olsztynie zwróciło się do prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego o nadesłanie do godz. 13 informacji o tym, jakie podjął działania w związku z wykonaniem postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, który zdecydował o przywróceniu sędziego Pawła Juszczyszyna do orzekania.

"Oczekujemy tej informacji dziś do godz. 13" - powiedział PAP wiceprezes Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski. Wiceprezes dodał, że "kierownictwo Sądu Okręgowego oczekuje w tej sprawie kompleksowej informacji". W poniedziałek sędzia Paweł Juszczyszyn stawił się w Sądzie Rejonowym w Olsztynie gotowy do pracy. Powołał się przy tym na postanowienie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, który 14 kwietnia z rygorem natychmiastowej wykonalności nakazał przywrócenie go do pracy.

Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki poinformował, że nie przywróci Juszczyszyna do pracy, ponieważ decyzja sądu w Bydgoszczy jest różna od uchwały Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, który ponad rok temu zawiesił Juszczyszyna w obowiązkach. Nawacki zapowiedział, że zwróci się do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie tego "sporu kompetencyjnego".

"Nasze stanowisko jest takie, że postanowienie sądu w Bydgoszczy jest natychmiast wykonalne i adresat ma obowiązek je wykonać nawet, jeśli się z nim nie zgadza. Jeśli prezes Nawacki uważa, że jest jakiś spór kompetencyjny, to powinien to podnieść w zażaleniu, jakie może na tę decyzję złożyć. Jego argumenty rozpatrzy wówczas sąd, który to zażalenie będzie rozpoznawał. Kiedy jakaś decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności, wówczas należy to wykonać, inaczej postępuje się sprzecznie z obowiązującym w Polsce porządkiem prawnym" - powiedział PAP sędzia Dąbrowski-Żegalski.

Identyczne stanowisko, jak kierownictwo Sądu Okręgowego wyrazili kilkadziesiąt minut wcześniej wiceprezesi Sądu Rejonowego w Olsztynie.