Poseł PO Jacek Rostowski tłumaczy wczorajsze zachowanie marszałka Sejmu

Radosław Sikorski źle zaplanował swój czas - tak poseł PO Jacek Rostowski tłumaczy wczorajsze zachowanie marszałka Sejmu. Obecny marszałek Sejmu najpierw nie chciał tłumaczyć polskim dziennikarzom na konferencji prasowej swoich wypowiedzi dla portalu Politico, a następnie - po rozmowie z premier Kopacz - na kolejnej konferencji przepraszał ich i wycofał się ze swoich rewelacji. Tłumaczył się brakami w pamięci i tym, że w swoich wypowiedziach zaglopował się.

Zdaniem Rostowskiego, który gościł w radiowej Trójce, Radosław Sikorski źle zaplanował swój czas i dlatego nie miał czasu na rozmowę z dziennikarzami.
Były wicepremier uważa też, że należy uwierzyć Sikorskiemu, który twierdził, iż "zagalopował się" w wywiadzie dla Politico. Amerykański portal cytuje słowa byłego szefa polskiego MSZ o tym, że Władimir Putin proponował Donaldowi Tuskowi udział w rozbiorze Ukrainy.
Jacek Rostowski dodał, że w Bukareszcie prezydent Rosji publicznie "agresywnie wypowiadał się o Ukrainie", mówiąc, iż jest to sztuczne państwo, powstałe z terytoriów, należących do innych krajów. Były wicepremier zaznaczył, że Putin wygłaszał takie opinie na różnych forach i w rozmowach z wieloma europejskimi przywódcami.