Tadeusz Mazowiecki, pierwszy niekomunistyczny premier po 1989 roku, komentując w rozmowie z dziennikarzami negatywną reakcję części związkowców na przemówienie Donalda Tuska, powiedział: "Ci, co gwizdali sami wystawili sobie świadectwo".
Mazowiecki zaznaczył, że podczas poniedziałkowego zjazdu Solidarności poświeconego 30. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych, on sam także miał swoje emocje i nie chciałby się tak bardzo zajmować emocjami innych. "Jak słyszało się te gwizdy, te krzyki, te reakcje, często niesprawiedliwe; za dużo tego było" - dodał.
Spontaniczne wystąpienie Henryki Krzywonos-Strycharskiej, która polemizowała ze słowami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, były premier ocenił jako "świetne". "Prostowała nieprawdę" - zaznaczył.