Jest finał procesu 21-letniej mieszkanki Leszna, oskarżonej o uduszenie 4 i półmiesięcznej córki, a wcześniej próbę zabójstwa dziecka.

Dziś prokurator zażądał dla Pauliny S. kary 25-u lat więzienia. Poznański sąd ogłosi wyrok w poniedziałek. Prokurator długo przekonywał sąd, że oskarżona zasługuje na surową karę. Jak mówiła, dziecko jej przeszkadzało, dlatego najpierw próbowała, a potem zabiła córkę.

Gdy głos zabrała obrończyni, oskarżona zaczęła płakać. Mecenas podważała zeznania konkubenta, które były koronnym dowodem w procesie. Według obrony, matka chciała jedynie uciszyć dziecko kocem, bo płakało. Do tragedii doszło w kwietniu ubiegłego roku w mieszkaniu, które oskarżona wynajmowała w Lesznie. Paulina S. cały czas przebywa w areszcie.