Do aresztu na 3 miesiące trafi 77-letni mężczyzna, który miał molestować 7-letnią dziewczynkę. Matka dziecka usłyszała zarzuty utrudnienia postępowania karnego - podaje RMF FM.

77-latek jet podejrzany o molestowanie 7-latki z okolic Jawora na dolnym śląsku. W latach 2009-2011 dopuścił się molestowania 10-letniej dziewczynki, za co skazano go na 2 lata w zawieszeniu na 5.

Mężczyzna nie przyznaje się do winy, przekonując, że to zemsta sąsiadki, która poinformowała o wszystkim policję. Zarzuty usłyszała także mama dziewczynki, która utrudniała postępowanie karne.

Według radia przeszkadzała policjantom, gdy ci gromadzili dowody w sprawie molestowania dziecka, oraz powstrzymywała sąsiadkę, przed poinformowaniem policji. Kobieta twierdzi, że przyłapała 77-latka na molestowaniu, które on jednak określa jako przytulanie.

Według słów kobiety miał mieć spuszczone spodnie i symulować stosunek płciowy. Dziewczynka trafiła tymczasowo do domu dziecka.