Prawo nie obliguje sądu do przyznania rekompensaty, nawet jeżeli pracodawca w wyniku przewlekłych postępowań nie może wywiązać się z umowy i musi spłacać kary umowne. Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Poznańska agencja zatrudnienia zwróciła się w maju 2019 r. do wojewody z wnioskiem o wydanie zezwolenia na pracę cudzoziemca na stanowisku pracownika przemysłowego w pracach prostych. Z uwagi na przeciągające się procedury w listopadzie 2019 r. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu skargę na bezczynność wojewody w sprawie rozpoznania wniosku. Domagała się też rekompensaty z uwagi na to, że przez brak decyzji nie mogła wywiązać się z umowy, przez co nałożono na nią karę.
WSA stwierdził, że skarga jest częściowo zasadna. Wskazał, że w sprawach o wydanie zezwolenia na pracę cudzoziemca stosuje się reguły określone w kodeksie postępowania administracyjnego. Załatwienie sprawy powinno nastąpić w ciągu miesiąca od dnia otrzymania wniosku. Organ jednak nie wydał na czas rozstrzygnięcia w sprawie.
Sąd zgodził się, że w urząd dopuścił się bezczynności, a tym samym naruszył przepisy k.p.a. Uznał jednak, że nie miało to charakteru rażącego naruszenia prawa. – W działaniach organu nie sposób dopatrywać się znamion złej woli. Stwierdzona bezczynność była skutkiem błędnej interpretacji przez organ treści kodeksu postępowania administracyjnego i jego zastosowania w niniejszej sprawie, a nie celowego działania. Fakt, że urząd nie załatwił sprawy w terminie, nie był również nacechowane uporczywością – uzasadnił sąd.
Z tych przyczyn WSA nie znalazł podstaw do przyznania na rzecz skarżącej rekompensaty pieniężnej od organu i oddalił skargę w tym zakresie. Wyjaśnił, że prawo pozostawia sądowi ocenę, czy okoliczności sprawy wskazują na potrzebę zadośćuczynienia skarżącemu za oczekiwanie na rozpoznanie jego żądania. W tym przypadku, mając na uwadze to, że bezczynność urzędników nie miała charakteru rażącego naruszenia prawa, nie dostrzegł podstaw do wydania rozstrzygnięcia w przedmiocie sumy pieniężnej.
Skargę kasacyjną od tego wyroku wniosła firma. Zarzuciła błędną wykładnię przepisów polegającą na przyjęciu, że warunkiem koniecznym przyznania rekompensaty jest rażące naruszenie prawa przez organ, podczas gdy przepisy jako jedyny warunek wskazują wyłącznie uwzględnienie skargi. Firma podkreśliła również, że WSA błędnie rozpatrzył całość materiału dowodowego. Agencja zatrudnienia należycie uargumentowała negatywne skutki, których doznała w związku z bezczynnością organu, została bowiem obciążona karami umownymi za nieterminową realizację umowy. Samo wystawienie noty obciążeniowej prowadzi do utraty dobrego imienia i rzetelnego wizerunku, powodując niedogodności natury biznesowej. Ten fakt oraz pozostawienie przez organ bez rozpoznania, w oparciu o identyczny stan faktyczny czterech tożsamych wniosków o wydanie zezwoleń na pracę dla cudzoziemców, uzasadnia przyznanie rekompensaty pieniężnej.
NSA podkreślił, że możliwość zasądzenia sumy pieniężnej jest uprawnieniem, nie zaś obowiązkiem. Skoro przepis stanowi, że „sąd może” przyznać, a nie, że „sąd przyznaje” sumę pieniężną, to jej nieprzyznanie przez sąd pierwszej instancji nie może być uznane za naruszenie prawa. Ponadto NSA stoi na stanowisku, że WSA prawidłowo przyjął, iż okoliczności przedstawionej sprawy uzasadniały odstąpienie od zasądzenia rekompensaty.
orzecznictwo
Wyrok NSA 13 z lipca 2021 r., sygn. akt III OSK 3194/21 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia