Białoruski sąd zaostrzył sposób odbywania kary przez opozycjonistę Mikołę Statkiewicza. Były kandydat na prezydenta Białorusi pozostałą część kary - czyli rok, siedem miesięcy i 15 dni pozbawienia wolności - będzie odbywał nie w kolonii karnej, ale w warunkach więziennych.

Sąd rozpatrywał sprawę Statkiewicza w kolonii karnej w Szkłowie na wschodniej Białorusi, gdzie dotychczas przebywał skazany. Portal internetowy Nawiny poinformował, że polityka oskarżono o naruszenie zasad pobytu w kolonii karnej i niepodporządkowanie się poleceniom jej kierownictwa. Według niektórych źródeł, odmówił na przykład sprzątania terenu zakładu karnego.

Mikoła Statkiewicz został zatrzymany po demonstracji opozycji, zorganizowanej po wyborach prezydenckich w 2010 roku. Sąd uznał, że dopuścił się on organizacji masowych zamieszek i skazał go na 6 lat pozbawienia wolności. Obrońcy praw człowieka uznają Statkiewicza za więźnia politycznego. Zachód uzależnia poprawę relacji z Białorusią między innymi od wypuszczenia go na wolność.