Pomorski sanepid poinformował w środę, że w związku z wystąpieniem w powiecie kwidzyńskim (Pomorskie) ogniska odry, trwa akcja profilaktycznego szczepienia tysiąca osób, które mogły mieć styczność z czteroma chorymi pracownikami jednej z lokalnych firm.

We wtorek Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny (PPWIS) poinformował, że na terenie powiatu kwidzyńskiego pojawiło się ognisko odry. Jak podano, zachorowały cztery osoby – obcokrajowcy (jak ustaliła PAP, chodzi o obywateli Ukrainy) zatrudnieni w jednym z dużych zakładów działających na terenie Kwidzyna.

W środę PPWIS zamieścił na swoje stronie internetowej komunikat, w którym poinformował, że kwidzyńskie służby sanitarno-epidemiologiczne kontynuują rozpoczęte poprzedniego popołudnia profilaktyczne szczepienia około tysiąca osób, które mogły mieć styczność z chorymi. Jak wyjaśniono, akcja szczepień jest prowadzona przez dwa zespoły lekarsko-pielęgniarskie na terenie zakładu pracy, w którym pracuje czwórka chorych.

PPWIS poinformował też, że od trójki chorych pobrano próbki do badań w celu laboratoryjnego potwierdzenia odry. Próbki te zostały przekazane do Narodowego Instytutu Zdrowia - Państwowego Zakładu Higieny. "Od czwartej osoby z ogniska, która zachorowała wcześniej, nie pobrano materiału w związku z przekroczeniem czasu, w którym możliwa jest izolacja wirusa odry" – wyjaśniono w komunikacie.PPWIS poinformował też, że stan kliniczny czterech chorych osób jest dobry. "Służby sanitarne kontynuują dochodzenie epidemiologiczne, nadzór epidemiologiczny oraz edukację pracowników zakładu na temat odry, objawów choroby i możliwych środków zapobiegania zarażeniom" – wyjaśniono.

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny, od 1 stycznia do 31 października br. w Polsce zanotowano 144 przypadki odry. W tym samym okresie roku ubiegłego takich zachorowań było znacznie mniej - 59 (w całym 2017 r. w Polsce zanotowano 63 zachorowania na odrę). W 2017 roku w europejskim regionie WHO zanotowano ponad 24 tysiące zachorowań, a od stycznia do września 2018 roku - ponad 52 tys. przypadków odry.

W poniedziałek ukraińskie Ministerstwo Ochrony Zdrowia informowało, że na Ukrainie obserwowany jest groźny wzrost zachorowań na odrę. Tylko w ostatnim tygodniu października zachorowało na nią 1 319 osób – podano. Od początku bieżącego roku na odrę zachorowało w sumie ponad 35 tys. osób, zdecydowana większość z nich nie była zaszczepiona.

Jak przypomina Główny Inspektorat Sanitarny, odra jest jedną z najbardziej zaraźliwych chorób. Wirus ten rozprzestrzenia się podczas kaszlu lub kichania, przez bliski lub bezpośredni kontakt z wydzielinami z nosa i gardła osoby zakażonej. Objawy choroby to gorączka, mocny kaszel, wysypka plamisto-grudkowa, zapalenie spojówek, światłowstręt i nieżyt błony śluzowej nosa.

Dość częste są powikłania po odrze. Te lżejsze to np. zapalenie ucha środkowego i zakażenie żołądkowo-jelitowe, a poważniejsze - m.in. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.

Eksperci wskazują, że szczepienie przeciw odrze ma bardzo dużą skuteczność. Po podaniu pierwszej dawki szczepionki odporność uzyskuje około 95-98 proc. zaszczepionych. Podanie drugiej dawki pozwala uzyskać niemal stuprocentową odporność.