Decyzja zapadła na spotkaniu przedstawicieli banków z urzędnikami z tamtejszego ministerstwa finansów.
O zamknięciu banków i wprowadzeniu ograniczeń greckie władze zdecydowały na początku ubiegłego tygodnia. Było to spowodowane obawą przed finansowymi perturbacjami po tym, jak fiaskiem zakończyły się negocjacje Grecji z Unią Europejską w sprawie nowego pakietu pomocowego.
Poprzednia transza finansowego wsparcia wygasła z końcem czerwca, przez co Grecja nie spłaciła długu wobec międzynarodowych wierzycieli i stało się de facto niewypłacalna.
W niedzielnym referendum Grecy zdecydowali, że są przeciwni porozumieniu z wierzycielami na obecnych warunkach. Jutro po południu w Brukseli o wyniku głosowania mają dyskutować ministrowie finansów krajów należących strefy euro. Wieczorem natomiast w tej sprawie rozmawiać będą szefowie państw Eurolandu.